Do Ciebie z nadzieją popłynę
Otwieram oczy o poranku
myślami biegnę gdzieś do Ciebie
proszę o dobry szczęśliwy dzień
dla swoich bliskich i dla siebie
Bezpieczną ścieżką mnie poprowadź
i rękę podaj mi w potrzebie
ochraniaj w każdej chwili złej
pamiętaj o mnie tam u Siebie
A kiedy zbłądzę wróć na drogę
pokaż właściwy mi kierunek
pozwól u Ciebie szukać pomocy
tylko Ty ześlesz mi ratunek
Raju mi otwórz niebieskie bramy
kiedy do celu już dopłynę
i niech szczęśliwie do wieczności na tratwie nadziei przypłynę
R. Sobik